– Pani Milenko czy to karma? – pytasz. To znak! – Coś aż wisiało w powietrzu! – opowiadasz podekscytowana. Z miejsca się na niego zdecydowałam! – deklarujesz. On musi być mój! W jednej chwili! Tu i teraz! Nagle przechylił na bok głowę i spojrzał na mnie, dziwnie tak jakby spod byka […]
01
maj