Chrapiesz! – usłyszałam przed laty. Strasznie chrapiesz! I nie wyspałem się przez Ciebie. Padłam. Ale to w duszy, bo w realu to raczej usiadłam na łóżku i zszokowana zapytałam głupio: Że CO? Że JA chrapię?! – byłam w szoku. Niemożliwe – odparłam. Adam stał przede mną przystojny niczym Młody Bóg i patrzył na mnie spod […]
Rydwan Stałam na środku chodnika i patrzyłam zachwyconym wzrokiem na kartę, którą trzymałam w dłoni. Rydwan – wyglądał dumnie i równie dumna byłam Ja – z udanego zakupu. Przed chwilką kupiłam swoją pierwszą wymarzoną talię kart i ledwo wyszłam ze sklepu zaczęłam niecierpliwie zdzierać z niej folię. No musiałam teraz natentychmiast je już odpakować. Tu […]