I nie przynoś do pracy kart – Przyjdź do mnie za 5minut do gabinetu – półgłosem nieznoszącym sprzeciwu przywitał mnie w korytarzu – na dzień dobry Dyrektor. Czyżby na mnie czekał? Coś się musiało grubego stać. Oczywiście jestem na czas i wszystko wczoraj zaraportowałam więc o co chodzi? – myślałam intensywnie podczas gdy wieszałam płaszcz. […]
22
paź