Litr wody

05 gru
Śmierć i podatki

Litr wody

Litr wody

Chińczyk to mądry Człowiek jest i myślę, że wie co robi – tak sobie pomyślałam przed laty
kiedy czytałam artykuł a raczej wywiad na który wpadłam przez przypadek rzecz jasna,
ale nie ma przypadków – buszując w sieci. Otóż rzeczony artykuł był o pewnym
mężczyźnie chińskiego pochodzenia, który dożył 100lat.
I co najważniejsze ten Człowiek nadal żył i ciesząc się dobrym zdrowiem udzielił tego wywiadu właśnie.
Zapytany jakżeż to uczynił powiedział, że chodzi po schodach i pije codziennie od lat na czczo litr wody.
Oczywiście opowiadał dużo więcej co jada itd itp ale kluczowe co zapamiętałam to ta woda i schody.

 

W nocy

organizm człowieka pracuje i to intensywnie. Człowiek sobie śpi mniej lub bardziej błogo podczas, gdy
Jego organizm się oczyszcza. Generalnie zauważ, że podczas snu organizm Człowieka pracuje bez picia
I wtedy może się włączyć autofagia czyli samooczyszczanie organizmu właśnie.
Nawiasem mówiąc mam takie hobby że od lat śledzę Kto i za co otrzymuje nagrody Nobla
i proces autofagii jest fascynujący.
Co ciekawe to może się włączyć człowiekowi ta autofagia, ale wcale nie musi.

 

Dlaczego?

Otóż po pierwsze to jak sobie taki Człowiek zje posiłek tuż przed snem to organizm będzie miał
ciężej się oczyścić.
(Moja Babcia mawiała była przed laty, że jak się zje na noc to się ma koszmary. I coś w tym jest.)
Po drugie Człowiek może mieć genetycznie coś zrąbane i wtedy Jego organizm się gorzej oczyszcza niestety.
A po trzecie wiadomo, że z wiekiem bywa jeszcze trudniej bo to jak ze starym samochodem
– zależy nie tylko ile ma przebiegu, ale jak był używany. Czy był dachowany czy też stał pod chmurką.
Czy Ty na przykład chodzisz po schodach?

 

„Czym skorupka za młodu nasiąknie tym na starość trąci” mawiała moja Prababcia przed laty.

 

Geny

mocna rzecz – pomyślałam przed laty patrząc jak moja koleżanka rąbie aż miło pizzę zagryzając
orzeszkami, chipsami i podlewając ten nabój piwem.
Potrafi na raz zjeść całą pizzę dużą jak koło od wozu  – serio serio i wypić ze 2litry piwa o ile
nie więcej, a jest nadal mega zgrabna i szczupła. Jej Mama ma tak samo.
Gdyby chociaż biegała czy coś trenowała, a tu nic kompletnie, a sylwetkę zgrabną ma.
No ale nikt nie mówił, że życie jest sprawiedliwe. Organizm Jej śmiga jak u Jej Mamy więc ma farta.
Ot geny. Tak widocznie wybrała Jej dusza.
Zapewne musi przepracować co innego w tym życiu – pomyślałam.

 

Wątroba

i nerki są kluczowe, a raczej ich sprawna detoksykacja czyli oczyszczanie.
Jak się poczyta Gersona czy też inne opracowania medycyny zwanej niekonwencjonalną,
to z grubsza wszystko się kręci wokół sprawnej wątroby i nerek. I to dosłownie z grubsza.
Myślę, że to tutaj jest klucz do sukcesu, czyli zdrowia rzecz jasna.

Organizm

człowieka w nocy bardziej lub mniej się oczyszcza, ale odwadnia się przy tym – to na pewno.
I co robisz rano jak wstaniesz?
A czy bywa tak, że Twoja pierwsza myśl to: napiję się kawy ?
A kawa zakwasza i odwadnia organizm, który po całej nocy bez picia jest już i tak odwodniony.
Zamiast kawy rano warto wypić wodę. Litr wody trzeba wypić.  Chińczyk mądry wie co mówi.

 

Litr wody

ma zatem wielki sens bo przepłucze te bebechy Człowieka umęczone i
odwodnione nocną pracą Jego organizmu.
Takie to proste?
Tak, ale wypij ten litr. To jest sztuka – serio – z rana wypić CAŁY 1 LITR wody.
I tak codziennie. Dzień w dzień. Magia?
A litr wody to są mniej więcej 4 szklanki.
Pepsi Eliot pisze także o czterech szklankach

 

Idealna cera

Przed laty natknęłam się na inny artykuł gdzie kobieta podała przepis na idealną cerę:
Litr wody ciepłej do tego łyżka miodu i wycisnąć sok z jednej cytryny – odstawić toto
na noc i wypić całość na czczo rano.
Ważna rzecz, że ta woda ma być tylko ciepła bo gorąca to źle bo zabije składniki.
Cytryny mają moc magiczną o czym pisałam już tutaj.

 

Parę lat

temu – przyznaję się bez bicia, że postawiłam karty na wodę. Tak tak na wodę wszelaką.
Otóż wypisałam sobie konkretne nazwy konkretnych firm – producentów wody mineralnej mniej
lub bardziej gazowanej, ale też na wodę całkiem bez gazu.
W butelkach plastikowych, szklanych czy też baniakach, które często widujemy w
przychodniach lekarskich czy biurach. Szok.

 

Woda strukturalna

Najlepsze karty miała ku mojemu zaskoczeniu woda z kranu, ale przemrożona
czyli strukturalna i zagotowana plus cytryna. Tak właśnie.
Ktoś mi kiedyś powiedział przed laty, że warto wodę z kranu wlać do plastikowej
butelki i przemrozić w zamrażalniku. Taka woda nazywana jest strukturalną.
Byłam w szoku analizując karty.
Do tego dnia przyznaję, że byłam przekonana, że najzdrowsza
jest kupna woda mineralna, ale w szklanych butelkach. Ok ale karty bez szału.

 

„W życiu są tylko pewne: Śmierć i podatki” mawiała moja Mama przed laty.

 

Pamiętaj,

że nie wszystko się sprawdza. Nikt nie jest Bogiem.
Wiedza jest ważna, dlatego uważam, że warto pytać karty, ale trzeba mieć zawsze własny rozum
i powtarzam jak mantrę, że nadrzędna jest zawsze Twoja własna intuicja.
Jeśli na przykład Ktoś Tobie wieszczy rozstanie to pamiętaj, że też masz wybór jako Człowiek.
To Ty decydujesz każdego dnia jak żyjesz i jak postępujesz.
To generalnie przecież od Ciebie i Twojego partnera zależy czy prognoza się sprawdzi.

 

Ale czy na pewno?

 

Wróżka Milena Radomiła

 

 

Uwaga!
Informacje na moim blogu służą wyłącznie do celów edukacyjnych, informacyjnych
i hobbystycznych dlatego nie mogą zastąpić opinii lekarza.

Call Now Button